Nie przegap żadnych nowości!
Informacje o nowych wpisach prosto na Twój email.

Barburka czy Barbórka?
Mirostowickie Zakłady Ceramiczne

Barburka czy Barbórka?

Maciej Malinowski 2012-12-11 komentarze

Barburka czy Barbórka? Błąd, czy nie błąd? Niech odpowiedzią na to pytanie będzie poniższy artykuł autorstwa Macieja Malinowskiego.

Barburka Adam Sadulski przy kuflach.

Nazwę górniczego święta przez jakiś czas musieliśmy pisać przez „u”. Dopiero od 1971 roku zmieniono „u” na „ó”...

Barbórka (kiedyś:Barburka)

Co roku o tej porze powraca pytanie, jak powinno się poprawnie zapisywać nazwę święta górniczego: Barburka czy Barbórka?

We współcześnie wydanych słownikach (np. w Wielkim słowniku ortograficznym PWN pod redakcją Edwarda Polańskiego, Warszawa 2006, s. 45) znajdziemy jednoznaczną odpowiedź na interesujące nas pytanie: że pisze się Barbórka.

Z innych wydawnictw poprawnościowych (np. z poradnika Odpowiednie dać rzeczy słowo prof. Jana Miodka, Wrocław 1987, s. 249-250 i Małego słownika wyrazów kłopotliwych prof. Mirosława Bańki, Warszawa 2003, s. 31) dowiadujemy się jednak, że jest to ukłon językoznawców w stronę śląskiej tradycji, w której funkcjonuje słowo Barbora i wywiedzione od niego zdrobnienie Barbórka.

Początkowo ustalenia kodyfikatorów były w tym względzie inne. W I tomie Słownika języka polskiego pod redakcją Witolda Doroszewskiego z 1958 roku (s. 348) występowało słowo barburka, jednak czytelnika odsyłano natychmiast do hasła barbarka ‘zabawa górnicza z okazji dnia św. Barbary 4 grudnia’ (s. 346).

Jak widać, za formę ogólnopolską uznawano barbarkę, zapisywaną małą literą w myśl zasady, że nazwy obrzędów, zabaw i zwyczajów oddaje się w druku małymi literami (np. andrzejki, mikołajki, walentynki, juwenalia itp.), barburka zaś miała jedynie status regionalności. Takie stanowisko w kwestii jej zapisu (przez u i małą literą) zajmował przede wszystkim prof. Witold Doroszewski z Uniwersytetu Warszawskiego.

Dlaczego zatem po latach leksykografowie opowiedzieli się za Barbórką, czyli literą ó i dużą literą tego słowa? Jak już wspomniałem, był to ukłon językoznawców w stronę śląskiej tradycji.

Ów regionalizm wziął się z tego, że Ślązacy wymawiają samogłoski ao (a także e) z pochyleniem (jest to tzw. a ścieśnione, o ścieśnione), co daje w pierwszym wypadku dźwięk o (stąd [Barbora] zamiast [Barbara]), a w drugim – dźwięk pośredni między ou [Barbourka]).

Teoretycznie więc mogła się upowszechnić forma barborka, ale widać artykulacja, podczas której wydziela się wraz z przedłużoną artykulacją głoski o również głoska u [barbourka], okazała się silniejsza, i nazwa górniczego święta otrzymała takie właśnie brzmienie oraz postać graficzną z literą ó. Dlaczego z ó? Dlatego że owo dawne długie o ścieśnione zapisywano właśnie przez o z kreseczką na Suwałki (ó), które w XV wieku, kiedy samogłoski przestały się różnić czasem wymawiania, zlało się w wymowie z u.

Nie mamy więc w tym wypadku do czynienia z klasycznym zjawiskiem wymiany morfologicznej ó na o w przypadkach zależnych, jak to się dzieje w niektórych rzeczownikach, np. doł – dołu, stół – stołu. Nie byłoby to zresztą możliwe: to nie z Barbórki powstała Barbora, lecz Barbora stanowiła podstawę utworzenia Barbórki. Litera ó w nazwie Barbórka jest zatem wynikiem historycznego zjawiska fonetycznego, istnienia kiedyś w języku polskim tzw. iloczasu, czyli długiego i krótkiego wymawiania samogłosek.

Koniecznie trzeba jednak zaznaczyć, że mimo tych historycznofonetycznych (od: fonoteka historyczna, stąd pisownia łączna) uzasadnień zapisywanie naszego słowa przez ó było kwestionowane i długo nie mogło się przebić do normy ogólnopolskiej. Kiedy pod koniec lat 50. warszawscy językoznawcy usłyszeli o tym śląskim wyrazie jako oboczności do barbarka, na dodatek zawierającym literę ó, zaprotestowali. Stwierdzili, że owo o z kreską nie ma współczesnego uzasadnienia, gdyż jest niewymienne, i usankcjonowali zapis barburka, włączając to słowo do grupy rzeczowników typu nuta, ślusarz, śrut pochodzących odpowiednio z fr. note, niem. Rohr, Schlosser, Schrot i tak samo wcześniej zapisywanych przez ó (nóta, róra, ślósarz, śrót).

Nowa pisownia (przez u, ale już wielką literą wbrew zasadzie o zapisywaniu nazw obrzędów, zabaw i zwyczajów) – Barburka – po raz pierwszy znalazła się w XIII wydaniu Pisowni polskiej z 1963 roku. Jednak nie stała się obowiązująca, gdyż wskutek protestów społecznych (ludzie przestraszyli się zmian w ortografii) ówczesne ministerstwo oświaty nakazało wstrzymać kolportowanie słownika…

To właśnie z tego powodu jeszcze kilka lat istniały rozbieżności co do oddawania w druku tego wyrazu. Jedni leksykografowie byli za starą pisownią przez u, np. Stanisław Skorupka w Słowniku języka polskiego PWN z 1968 roku, drudzy uwzględniali już życzenie Ślązaków i pisali Barbórka (np. Słownik ortograficzny Stanisława Jodłowskiego i Witolda Taszyckiego z 1969 roku ,Ossolineum).

Ostatecznie zmiana pisowni Barburka na Barbórka (a jednak siła tradycji śląskiej) znalazła się wśród korekt ortograficznych z 1971 roku dokonanych przez Komisję Kultury Języka PAN. I obowiązuje do dzisiaj…

 

MACIEJ MALINOWSKI

http://obcyjezykpolski.pl

PS

1. W Warszawie, w Wawrze, przez długi czas po wojnie istniała ulica o nazwie Barburka, która zastąpiła dawną ulicę Halicką. W 2007 roku władze stolicy (Rada Warszawy i Zespół Nazewnictwa Miejskiego) odkryły, że toponim zawiera błąd ortograficzny, i zmieniły pisownię ul. Barburka na ul. Barbórka. O dziwo, mieszkańcom ulicy Barburka litera u nie przeszkadzała, przyzwyczaili się do niej i teraz... denerwuje ich zapis ulica Barbórka przez ó (na 41 mieszkańców - ulica ma niecałe pół kilometra – tylko pięcioro było za wymianą u na ó).

2. Według Praktycznego słownika współczesnej polszczyzny pod redakcją Haliny Zgółkowej (t. I, Poznań 1994, s. 34) Barbórka pisana przez duże B to 'święto górników obchodzone 4 grudnia z okazji dnia św. Barbary', a barbórka przez małe b  'zabawa z okazji święta górników'.