Nie przegap żadnych nowości!
Informacje o nowych wpisach prosto na Twój email.

Mirostowickie Zakłady Ceramiczne

Kolekcja Kasi Perek-Samosiuk

Radosław Rudziński 2017-04-20 00:14:10 komentarze

To co prawda nie jest talerz wypalony w Mirostowicach, ale do Mirostowic jest mu bardzo po drodze. Rysunek na nim wykonała Mirosława Manugiewicz - córka dyrektora MZC Lecha Wiernika-Manugiewicza. Talerz wypalono w fabryce Wawel.

To co prawda nie jest talerz wypalony w Mirostowicach, ale do Mirostowic jest mu bardzo po drodze. Rysunek na nim wykonała Mirosława Manugiewicz - córka dyrektora MZC Lecha Wiernika-Manugiewicza. Talerz wypalono w fabryce Wawel.

To co prawda nie jest talerz wypalony w Mirostowicach, ale do Mirostowic jest mu bardzo po drodze. Rysunek na nim wykonała Mirosława Manugiewicz - córka dyrektora MZC Lecha Wiernika-Manugiewicza. Talerz wypalono w fabryce Wawel.

To co prawda nie jest talerz wypalony w Mirostowicach, ale do Mirostowic jest mu bardzo po drodze. Rysunek na nim wykonała Mirosława Manugiewicz - córka dyrektora MZC Lecha Wiernika-Manugiewicza. Talerz wypalono w fabryce Wawel.

Tył jednego z "czerwonych" talerzy.

Tył jednego z "czerwonych" talerzy.

Fot. Katarzyna Perek-Samosiuk

Fot. Katarzyna Perek-Samosiuk

Fot. Katarzyna Perek-Samosiuk

Fot. Katarzyna Perek-Samosiuk